Biznes, Finanse, Prawo   »   Opinie   »   Grecja i amerykańskie dane makro w centrum uwagi

Opinie

rss

Grecja i amerykańskie dane makro w centrum uwagi

2010.03.03//  Marcin R. Kiepas
Raport ADP, indeks ISM dla amerykańskiego sektora usług oraz doniesienia z Grecji to główne wydarzenia środy na rynkach finansowych. To one powinny zdecydować o nastrojach.

Raport ADP, opisujący zmianę zatrudniania w amerykańskim sektorze prywatnym, da przedsmak tego co czeka inwestorów w piątek, gdy zostaną opublikowane oficjalne dane z rynku pracy. Raport ten nie tylko zasugeruje jakie mogą być dane publikowane dwa dni później, ale również pokaże jakiej reakcji należy się spodziewać. To o tyle istotne, że bazując na tygodniowych danych tzw. nowych bezrobotnych, raczej trzeba liczyć się z odczytami poniżej, niż powyżej prognoz.
Publikacja raportu ADP zdecydowanie wysuwa się na pierwszy plan. Dlatego też indeks ISM dla sektora usług będzie miał jedynie drugorzędne znaczenie. Nieco większe znaczenie może mieć oczekiwana dziś decyzja greckiego rządu o dalszej redukcji wydatków, co pozwoli obniżyć deficyt i zwiększy prawdopodobieństwo pomocy dla tego kraju ze strony Strefy Euro.

Temat grecki przede wszystkim może mieć znaczenie dla rynku walutowego. Szczególnie dla EUR/USD. Pomimo obserwowanego już od piątku pewnego ocieplenia klimatu wokół Grecji, czego najlepszym przykładem są ostatnie trzy mocno wzrostowe sesje na tamtejszej giełdzie, kurs euro w relacji do dolara w dalszym ciągu ma problemy z wygenerowaniem silniejszego ruchu korekcyjnego. Po tym jak wczorajszy atak podaży na ostatnie dołki został w sposób zdecydowany odparty, a na wykresie dziennym EUR/USD został wyrysowany popytowy młot, ewentualna decyzja greckiego rządu o dalszym cięciu wydatków to szansa na ruch do góry. Jednocześnie jest to też ogromne zagrożenie dla wspólnej waluty.

Niewykorzystanie przez stronę popytową nadarzającej się szansy na ruch do góry w postaci techniczno-fundamentalnych zależności, byłoby zinterpretowane jako słabość rynku. Stąd już tylko krok do mocniejszej wyprzedaży.

Rynek surowcowy będzie pozostawał pod wpływem powyższego zestawu czynników. O nastrojach jednak będą decydować również inne czynniki. W przypadku miedzi znaczenie będzie miało przywrócenie normalnej funkcjonalności chilijskim kopalniom po trzęsieniu ziemi w ostatni weekend. Ceny ropy mogą natomiast być czułe na publikowane po południu tygodniowe dane o zapasach paliw w Stanach Zjednoczonych. Szacuje się, że zapasy ropy wzrosną o 0,7 mln baryłek, benzyny o 0,5 mln, a destylatów spadną o 0,3 mln. Przed tygodniem te wielkości kształtowały się odpowiednio na poziomie 3 mln, -0,9 mln i -0,6 mln baryłek.

Środowy poranek przynosi spadek cen miedzi z 7461 do 7393 dol. Ropa Brent natomiast drożeje o 0,1 proc. i kosztuje 78,15 dol.
Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Tragiczna eksplozja w Bejrucie okiem 23 kamer

Źródło: X-Trade Brokers DM S.A.


Wpisz kod


Aby komentować pod stałym nickiem - lub zarejestruj.
Komentarze do:
Grecja i amerykańskie dane makro w centrum uwagi

Facebook

Alkohol    Ankiety    Banki    Bezrobocie    Biznes    Bronisław Komorowski    Chiny    Donald Tusk    Emerytury    Eur    Euro    Finanse    Firma    GPW    Giełda    Giełda Papierów Wartościowych    Gospodarka    Grecja    Handel    Internet    Inwestycje    Jarosław Kaczyński    Kredyty    Kryzys    Niemcy    Nieruchomości    Notowania    Odszkodowanie    PO    PSL    Papierosy    PiS    Pieniądze    Platforma Obywatelska    Podatki    Policja    Polityka    Polska    Praca    Prawo    Prezydent    Przestępstwo    Reklama    Rosja    Rząd    SLD    Sejm    Sądy    UE    USA    USD    Urzędnicy    Ustawa    Waluty    Wielka Brytania    Wybory    Wybory parlamentarne    Wybory prezydenckie    Włochy    Zakaz   

Newsletter

Newsletter

W dziale Kultura

W dziale Extreme

W dziale Lifestyle

W dziale Gry

W dziale Sport

W dziale High-Tech

W dziale Motoryzacja

  • Rumunia, to piękny kraj, o niepowtarzalnej atmosferze, do którego nie dotarła jeszczemasowa...


Do góry  //  Biznes, Finanse, Prawo   »   Opinie   »   Grecja i amerykańskie dane makro w centrum uwagi