W czwartek rano euro traci na wartości do dolara, w ślad za dalszym pogorszeniem nastrojów na rynkach akcji. O godzinie 9:28 kurs EUR/USD testował poziom 1,3557 dolara, wobec 1,3589 wczoraj pod koniec dnia.
Opublikowane w środę, gorsze od prognoz dane o marcowej produkcji przemysłowej w Strefie Euro (-2 procent wobec oczekiwanych -0,9 procenta) i kwietniowej sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych (-0,4 procenta wobec oczekiwanego braku zmian), podkopały wiarę inwestorów w rychłe ożywienie gospodarcze, stając się doskonałym pretekstem do realizacji zysków na rynkach akcji. To natomiast przełożyło się na osłabienie euro w relacji do dolara.
Spadki będą trwały tak długo, aż pojawią się na horyzoncie przesłanki przywracające wiarę inwestorom w ożywienie światowych gospodarek. Dziś ich raczej nie zobaczymy.
Środowe spadki EUR/USD negatywnie wpływają na krótkoterminową sytuację techniczną tej pary. Utworzona na wykresie dziennym, druga kolejna podażowa świeca, której znaczenie wzmacnia opór na 1,3653-1,3731 dolara, stanowi prostą zapowiedź korekty. Pierwszym liczącym się wsparciem jest obecnie strefa 1,3460-1,3510 dolara, jaką na wykresie godzinowym wyznacza 4-tygodniowa linia trendu wzrostowego, a na wykresie dziennym połowa długiej białej świecy z ostatniego piątku. Ewentualne przełamanie wsparcia na 1,3460-1,3510 dolara otworzy drogę w okolice 1,32 dolara.
W średnim terminie, po tym jak kurs EUR/USD wybił się 4 maja br. powyżej kilkumiesięcznej linii bessy, dalej przewagę ma strona popytowa.
2009-05-14 - Marcin R. Kiepas
0
Komentarze do:
Giełda na czerwono. Spadki na parze EUR USD