Resort infrastruktury zamierza najpóźniej w lipcu bieżącego roku wprowadzić nowe zasady dotyczące funkcjonowania stacjonarnych fotoradarów. Jeśli urządzenie rejestrujące się zepsuje, zostanie zasłonięte odblaskową folią. W ten sposób każdy kierowca będzie wiedział, czy w maszcie przy drodze rzeczywiście znajduje się sprawny fotoradar.
W myśl dokumentu stacjonarne fotoradary będą umieszczane przed wybranymi szkołami, boiskami, domami kultury, kościołami czy przystankami. Pojawią się także w miejscach szczególnie niebezpiecznych - zadecydują o tym urzędnicy w oparciu o analizę przekroczeń prędkości i wypadków z ostatnich trzech lat. Fotoradary nie będą mogły jedna stać zbyt blisko siebie. Na terenie zabudowanym odległość między nimi będzie wynosiła co najmniej kilometr. Natomiast na terenie niezabudowanym odległość ta wyniesie pięć kilometrów na danej drodze.
Ponadto o obecności fotoradaru poinformuje kierowcę znak D-51 - automatyczna kontrola prędkości. Przepisy regulują także odległość znaku od urządzenia rejestrującego prędkość:
Obecnie projekt rozporządzenia w sprawie funkcjonowania fotoradarów znajduje się na etapie uzgodnień międzyresortowych informuje portal e-prawnik.pl.
Niby dobra wiadomosc z tym ze bedzie wiadomo , ktory fotoradar jest sprawny.