Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) rozpatrzy skargę słuchacza, który stwierdził, że wspominanie w Polskim Radiu o najpopularniejszym z portali społecznościowych to kryptoreklama. Słuchacz uznał, iż prowadzący w czasie audycji w Jedynce za często odsyłają do Facebooka i w ten sposób reklamują serwis.
Sprawa ewentualnej kryptoreklamy serwisu rozważana jest obecnie pod względem prawnym. Jak jednak twierdzi Krzysztof Luft, członek KRRiT, podobne zastrzeżenia pojawiały się już wcześniej, także w związku z innymi portalami społecznościowymi, z których korzysta coraz więcej stacji radiowych i telewizyjnych.
Luft przyznaje, że wątpliwości budzą sytuacje, w których komercyjne portale są promowane przez media, np. przez odsyłanie do nich słuchaczy czy widzów po niedostępne na antenie informacje.
Według medioznawcy prof. Tadeusza Kowalskiego faktycznie może pojawiać się tu problem kryptoreklamy. - Aczkolwiek nie wyobrażam sobie, w jaki sposób można by media skłonić czy zmusić do tego, by nie powoływały się na Facebooka, Twittera, Naszą Klasę czy inny portal. Szczególnie jeżeli wspomaga to ich oglądalność lub słuchalność – stwierdza prof. Kowalski.
