2011.01.30// D. Pęgiel
Europosłowie z ugrupowania Polska Jest Najważniejsza otrzymali propozycję zmiany frakcji w Parlamencie Europejskim – wynika z informacji zamieszczonych na łamach
Wprost. Zaproszenie zostało wystosowane przez liberałów z ALDE. Zdaniem Ryszardza Czarneckiego z Prawa i Sprawiedliwości
wyborcy zabiją śmiechem PJN, jeśli ta partia zgodzi się na zmianę.
Parlament Europejski
Marek Migalski z PJN przyznaje, iż pojawiają się
sygnały z innych grup. Jednak były członek PiS twierdzi, że
wolałby zostać tu, gdzie, jestem, czyli w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, ale - jak sam stwierdza
- w polityce wszystko jest możliwe.Wprost informuje, że ewentualnym przejęciem czterech europosłów PJN (Migalski, Michał Kamiński, Adam Bielan, Paweł Kowal) zainteresowani mają być tylko Liberałowie i Demokraci na rzecz Europy (ALDE).
Europoseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Lisek, przedstawiciel frakcji Europejska Partia Ludowa, do której deputowanym PJN jest najbliżej pod względem światopoglądowym, stwierdził, że
nie wyobraża sobie obecności takich ludzi jak Marek Migalski w tej grupie. Z kolei europosłowie z partii Jarosława Kaczyńskiego uważają przejście PJN do ALDE za niedorzeczność. Ryszard Czarnecki oznajmił:
Jeśli niedawni piewcy haseł o Polsce solidarnej nagle staną się liberałami, to polscy wyborcy zabiją ich śmiechem. Niewykluczone, że PJN wykorzystuje propozycję ALDE tylko po to, by wzmocnić swoją pozycję względem nas w EKiR.