Z nieoficjalnych informacji wynika, że podczas spotkania delegacji cypryjskich partii politycznych z reprezentantami Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (tzw. trojki) zawarto porozumienie. Według niego depozyty znajdujące się w Banku Cypru - w jednym z najbardziej zagrożonych upadkiem banków - mają zostać obłożone podatkiem w wysokości 20%, a w innych bankach - 4%
Wcześniej minister finansów Cypru Michael Sarris oznajmił, że osiągnięto znaczny postęp w negocjacjach z trojką. Na niedzielny wieczór w Brukseli przewidziano spotkanie ministrów finansów państw strefy euro, które będzie dotyczyć udzielenia Cyprowi pożyczki o wartości 10 miliardów euro.
Komentatorzy podkreślają, że po tym jak Rosja odmówiła Cyprowi pomocy, rządowi w Nikozji jeszcze bardziej zależy na zawarciu porozumienia z trojką. Początkowo cypryjskie władze próbowały dopiąć swego również przez wprowadzenie jednorazowej opłaty, która miała obciążyć oszczędności Cypryjczyków. W przypadku depozytów do 100 tysięcy euro miało to być 6,75%, a powyżej 100 tysięcy euro – 9.9%. Na rządowe rozwiązanie nie przystał jednak parlament.
