Nadchodzą ciężkie czasy dla smakoszy kawy. Zła pogoda niszczy uprawy w Brazylii, powodując bicie kolejnych rekordów cenowych. Zdaniem meteorologów po ostatnich opadach gradu należy spodziewać się potężnych mrozów, które spustoszą brazylijskie plantacje kawy.
W prognozy specjalistów od pogody uwierzyli giełdowi maklerzy, którzy windują ceny kawy. Według analityków, jeśli niekorzystne informację się potwierdzą, to za filiżankę kawy trzeba będzie zapłacić blisko 40% więcej. Ponadto problem z dostawami kawy mają inni producenci, dlatego może się okazać, iż zapotrzebowanie na ten trunek znacznie przewyższy podaż. Może zabraknąć aż 6,2 miliona worków ziaren – oznajmiła agencja Bloomberg.
Wszystkiemu winne zjawisko określane mianem La Nina, które pojawia się wtedy, gdy temperatura morza jest niższa niż zwykle na obszarach wschodniego i środkowego Pacyfiku. Powoduje to zmiany ciśnienia atmosferycznego między zachodnią i wschodnią częścią oceanu.
- Gdy La Nina traci na sile, a atmosfera jest coraz zimniejsza, to masy chłodnego powietrza z Bieguna Południowego mogą dotrzeć do centrum Brazylii – tłumaczy ekspert Antonio Dos Santos. Jego zdaniem temperatury mogą spaść poniżej pięciu stopni Celsjusza. Plantacje kawy nie przetrwają, jeśli słupek rtęci zejdzie poniżej jednego stopnia.
