2012.01.29// D. Pęgiel
Młodzi szukający pracy, głównie świeży absolwenci wyższych uczelni i szkół zawodowych, spokornieli - czytamy na portalu Gazetaprawna.pl. "Dziennik Gazeta Prawna" twierdzi, że wpływ na zmianę postawy tej grupy ma przede wszystkim wysokie i nieustannie rosnące bezrobocie.
Obecnie młodzi gotowi są pracować za 1,3-1,6 tys. zł netto. W 2008 roku było średnio 1,9 tys. zł - wynika z danych zgromadzony przez firmę doradczą Deloitte. Według Haliny Frańczak z Deloitte wiele młodych osób podczas rozmowy kwalifikacyjnej unika kwestii pieniędzy.
Bezrobocie zmienia nastawienie młodych
Nnajnowsze badanie "Pierwsze kroki na rynku pracy" pokazuje, że wysokość wynagrodzenia znajduje się dopiero na szóstym miejscu wśród najważniejszych aspektów pierwszego zajęcia. Ważniejsze od tej kwestii są: możliwość uczestniczenia w ciekawych projektach i szkoleniach, dobra atmosfera, prestiż pracodawcy czy współpraca z wysokiej klasy specjalistami.
Zmiany w podejściu młodych osób dostrzega m.in. Ryszard Pazdan, prezes firmy Atmoterm z Opola. Przyznaje on, że dwa lata temu absolwenci nie chcieli pracować bez etatów i niechętnie przystawali na nadgodziny. -
Teraz nie stroją fochów i mówią, że przez pierwsze lata gotowi są poświęcać pracy nawet swój prywatny czas - twierdzi biznesmen, na którego powołuje się "DGP".
Według "Dziennika Gazety Prawnej" najlepsze wyjaśnienie zmiany nastawienia młodzieży znajduje się w statystykach. Jest nim stopa bezrobocia, która w dwa 2008 roku wynosiła 16,1%, a na koniec III kwartału 2011 roku 25,4% - czytamy na portalu Gazetaprawna.pl.