Ze wstępnych prognoz wynika, że wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych wygrał Barack Obama. Jego zwycięstwo uznał już kandydat Partii Republikańskiej - Mitt Romney. Zdaniem amerykańskich mediów obecny prezydent zgarnął 303 głosy elektorskie, a jego przeciwnik - 206. Do zwycięstwa potrzebnych jest 270 - poinformowała telewizja CNN.
Wygraną w wyborach prezydenckich zapewnił Obamie triumf w stanie Ohio - wynika z doniesień telewizji CNN, która powołuje się na cząstkowe obliczenia głosów. Ohio to jeden z tak zwanych "wahających się stanów" (swinging states). Warto podkreślić, że obecny prezydent wygrał także w innych "swingujących stanach" - Iowa i Wisconsin oraz w Oregonie i Nowym Meksyku.
W pierwszych powyborczych komentarza pojawiają się opinie, że Republikanie ponieśli sromotną porażkę - nie udało im się również odzyskać większości w Senacie. Zdaniem niektórych komentatorów stronnictwo za bardzo poszło w prawo za sprawą Tea Party.
