Z wyliczeń firmy Kantar Media wynika, że od stycznia do listopada poprzedniego roku banki przeznaczyły na reklamę w telewizji, kinie, radiu, prasie i na billboardach 1,2 miliarda złotych. Tak gigantyczne inwestycje na promocję pozwoliły im wypracować w 2011 roku rekordowe zyski. Okazuje się, że najwięcej pieniędzy przeznaczono na reklamę kredytów, a najgłośniejsze były kampanie rachunków - czytamy na portalu Pb.pl.
Komentatorzy podkreślają, że są to dane cennikowe, od których reklamodawcy uzyskują znaczne zniżki. Jednak nawet przy takim założeniu środki przeznaczone na cele reklamowe w ubiegłym roku były o wiele wyższe niż w ciągu 11 miesięcy 2010 roku. Wówczas koszty, które również określono według oficjalnych taryf, osiągnęły 860 milionów złotych.
Najwięcej pieniędzy na ten cel przeznaczył PKO BP. Lider branży wydał na reklamę 132 miliony złotych. Jest to kwota niemal 2,5 razy większa niż w roku wcześniejszym. Na drugim miejscu tego zestawienia znalazł się BZ WBK z budżetem 91 milionów złotych.
Komentatorzy zaznaczają, że spoty z Antonio Banderasem były znacznie droższe od tych z Gerardem Depardieu. Francuski aktor oferował wówczas za otwarcie rachunku po 100 złotych matkom, żonom i córkom. Bank przeznaczył wtedy na reklamę 55 milionów złotych.
