Logo

10 proc. wygranej u bukmachera oddasz fiskusowi

Zakłady bukmacherskie to najprostszy sposób na zarobienie łatwych pieniędzy. Niestety jak pokazuje życie, prawidłowe wytypowanie zwycięzcy bywa niezwykle trudne, nawet gdy mamy do czynienia z przysłowiowym "pewniakiem". Jeżeli często wygrywamy duże kwoty, to oprócz nas cieszy się również... fiskus, który za wygraną wyższą niż 2280 zł bierze dla siebie 10 proc. Wchodząc z kolei w zakłady wzajemnie na Ukrainie, od wygranej może być odtrącone nawet 32 proc.

10 proc. wygranej u bukmachera oddasz fiskusowi 10 proc. wygranej u bukmachera oddasz fiskusowi

Gdy przekroczymy wspomnianą sumę, nie musimy się martwić tym, że teraz czekają nas przelewy i wszelkie inne formalności związane z rozliczeniem. Wszystkim tym zajmuje się organizator u którego dokonujemy zakładu. Wartość wygranej stanowi przychód z tzw. innych źródeł i nie łączy się on z przychodami (dochodami) jak np. z pracy albo z działalności gospodarczej.

10 proc. wygranej u bukmachera oddasz fiskusowi

Niższe wygrane we wszystkich grach liczbowych, telebingo, loteriach pieniężnych, zakładach wzajemnych, loteriach promocyjnych, loteriach audioteksowych i fantowych, zostały zwolnione z podatku. Podatek zawsze pobierany jest od całej sumy, a nie od nadwyżki, więc jeżeli wygramy 3 tysiące złoty, zostanie z tej kwoty odjęte 300 złoty. Nagród z różnych gier nie sumuje się, więc jeżeli wygramy na jednym kuponie 2 tys zł, a na drugim 1 500 złoty, nie musimy odprowadzać podatku.

W dobie internetu modne jest zawieranie zakładów bez wychodzenia z domu - głównie na zagranicznych stronach, gdzie nie jest pobierany podatek. Uwaga - nie oznacza to jednak, że wygrywający nie będzie musiał rozliczyć się z fiskusem. Będąc mieszkańcem Polski nie omija nas opodatkowanie od dochodów. W tym przypadku jednak będziemy musieli to zrobić sami.


2012-06-18 - P. Rączka

0

Komentarze do:
10 proc. wygranej u bukmachera oddasz fiskusowi

Podobne artykuły i galerie